Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ostatni zajazd na Retuszkowo. Część III
Jezuuuuuu, ale nas sprali-powiedział prezes Glizdowicz do kapitana Samogwałta. Może powiedzmy to w ten sposób że zajęliśmy zaszczytne drugi...
-
Do wypełnionego letnim żarem pokoju wpadła brzęcząca pszczoła. Chwilkę polatała po pokoju wokół żyrandola, następnie zaplątawszy się w ...
-
DZIEŃ NIEPODLEGŁOŚCI Był słoneczny i dość ciepły dzień mimo niezbyt ciekawej listopadowej pory roku. Dziad Taplarski krytycznie przyglą...
-
Jezuuuuuu, ale nas sprali-powiedział prezes Glizdowicz do kapitana Samogwałta. Może powiedzmy to w ten sposób że zajęliśmy zaszczytne drugi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz